W nocy z 14 na 15 października 2025 roku, funkcjonariusze z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze prowadzili rutynowe patrole, gdy ich uwagę przykuł pojazd marki Audi. Samochód, widząc policyjny radiowóz, gwałtownie przyspieszył i skręcił w boczną ulicę, co wzbudziło podejrzenia mundurowych.
Kontrola drogowa i nieoczekiwane odkrycie
Policjanci szybko zatrzymali pojazd do kontroli. Za kierownicą siedział 27-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego, podróżujący z dwoma pasażerami: 20-letnią kobietą i 38-letnim mężczyzną. Podczas rozmowy z kierowcą, funkcjonariusze wyczuli wyraźny zapach marihuany unoszący się w samochodzie, co natychmiast zintensyfikowało ich działania.
Przeszukanie i ujawnienie substancji
Decyzja o przeszukaniu pojazdu okazała się kluczowa. W różnych jego częściach znaleziono ukryte narkotyki, w tym marihuanę i amfetaminę, z których można było przygotować ponad 130 porcji handlowych. Tester narkotykowy wykazał, że kierowca mógł być pod wpływem środków odurzających, co wymagało dalszego potwierdzenia.
Konsekwencje prawne
Cała trójka została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu. Dla 20-letniej kobiety i 38-letniego mężczyzny, posiadanie narkotyków może oznaczać karę nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast dla kierowcy, jeśli badania krwi potwierdzą, że prowadził pod wpływem narkotyków, może to skutkować dodatkowymi zarzutami.
Śledztwo w toku
Aktualnie policjanci kontynuują dochodzenie, aby dokładnie zbadać wszystkie okoliczności tego incydentu. Sprawa ma na celu nie tylko ustalenie źródła pochodzenia narkotyków, ale także zrozumienie pełnego zakresu działalności zatrzymanych osób. Te wydarzenia są kolejnym przypomnieniem o niebezpieczeństwach związanych z narkotykami i ich konsekwencjach prawnych.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Jeleniej Górze