Inwestycja w remont drogi powiatowej w Sosnówce i Marczycach, będącej częścią dawnej drogi wojewódzkiej nr 366, miała przynieść znaczną poprawę komunikacji w regionie Karkonoszy. Jednak zamiast spodziewanej nowej nawierzchni, kierowcy muszą zmagać się z rozkopanym odcinkiem drogi, ruchem wahadłowym i przedłużającymi się utrudnieniami.
Przyczyny wstrzymania prac
Sytuacja skomplikowała się przez konflikt między firmą URBIT, odpowiedzialną za wykonanie prac, a starostwem karkonoskim. Firma twierdziła, że projekt nie odpowiadał rzeczywistym warunkom terenowym. Po usunięciu starej nawierzchni zaproponowano alternatywną metodę, która według wykonawcy miała przyspieszyć prace i zredukować koszty. Sugerowano, że zamiast całkowicie usuwać materiał spod zerwanej nawierzchni, można go częściowo pozostawić i zmieszać z nowym kruszywem, co miałoby być wystarczające ze względu na nośność gruntu.
Jednak starosta oraz inspektorzy nadzoru nie zaakceptowali tej propozycji. W ich ocenie tylko pełne usunięcie starej konstrukcji i jej wymiana zgodna z projektem mogły zagwarantować trwałość drogi. Obawiano się, że zmiany w technologii mogą obniżyć jakość prac i naruszyć warunki przetargu. Starosta przypominał, że firma przyjęła dokumentację przetargową i nie może teraz domagać się odstępstw od projektu. Podkreślano, że nie będzie zgody na półśrodki – wymagane jest pełne wykonanie projektu.
Skutki konfliktu i jego eskalacja
W wyniku narastającego konfliktu firma opuściła plac budowy, a starostwo zdecydowało się odstąpić od umowy. Rezultat? Droga pozostaje rozkopana, a ruch odbywa się wahadłowo, co powoduje korki i niezadowolenie zarówno kierowców, jak i mieszkańców z powodu przedłużającego się paraliżu komunikacyjnego.
Nowe postępowanie przetargowe
Aby szybko zakończyć impas, powiat ogłosił nowe postępowanie przetargowe. Planowany remont obejmuje blisko 20 kilometrów dawnej drogi wojewódzkiej nr 366, pomijając już ukończone odcinki. Szczególnie problematyczny pozostaje fragment w Podgórzynie i Marczycach, gdzie prace zostały przerwane.
Nowe oferty można składać do 25 września 2025 roku, a zakończenie robót przewidziano na 28 listopada tego samego roku. Jeśli uda się sprawnie wyłonić nowego wykonawcę, prace powinny ruszyć jeszcze tej jesieni, co przyniesie ulgę mieszkańcom i kierowcom.
Obecny stan prac
Chociaż obecnie prace drogowe zostały wstrzymane, teren zabezpieczono odpowiednim oznakowaniem, by ograniczyć ruch i zapewnić bezpieczeństwo. Dotychczasowe działania obejmowały wykopy związane z rozbiórką części konstrukcji drogi oraz prace przy elementach odwodnienia, takich jak przepusty pod zjazdami czy odmulenie rowów, jednak te nie są obecnie przedmiotem nowego zamówienia.