W miniony poniedziałek w miejscowości Piechowice doszło do nietypowego wypadku drogowego, podczas którego samochód osobowy przebił się przez barierki ochronne i zatrzymał się na skarpie, a jego przednia połowa zawisła w powietrzu nad strumykiem. Autem podróżowali obywatele Ukrainy.
Do niecodziennego zdarzenia doszło 16 maja około godziny 23:00 na ul. Kryształowej w Piechowicach (pow. jeleniogórski), gdzie połowa samochodu zawisła na skarpie nad niewielką rzeczką. Samochodem osobowym marki Kia podróżowali obywatele Ukrainy. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad wozem, zjechał z drogi, staranował barierki ochronne i zatrzymał się nad urwiskiem.
Spójrz też na news o tragicznym wypadku rowerzysty w Kobyłce.
Policja zatrzymała jednego z obywateli Ukrainy
W trakcie rozmowy z policją kierowca sam oświadczył, że nie ma pojęcia, jak do tego doszło. Mężczyzna został też przebadany na obecność alkoholu i narkotyków w organizmie. I jak na razie policja czeka na wyniki badań.
W samochodzie podróżowało pięć osób z Ukrainy, z których – na szczęście – żadna nie odniosła poważnych obrażeń. Na czas oględzin miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone przez straż pożarną i funkcjonariuszy policji.
Warto również zaznaczyć, że jeden z obywateli Ukrainy został zatrzymany przez policję. Dochodzenie nadal jest w toku.