Problem nastoletniej przestępczości w centrum Jeleniej Góry

Problemy z agresywnymi, bezkarnymi młodymi ludźmi, którzy handlują narkotykami, piją, biorą udział w bójkach i zastraszają innych, stają się coraz powszechniejsze w pobliżu dworca PKS w Jeleniej Górze. Takie zachowania są widoczne na co dzień i stały się niestety normalnością dla tej części miasta. Mieszkańcy tego obszaru są przerażeni i unikają korzystania z dworca z powodu strachu przed potencjalnymi niebezpieczeństwami.

„To jest czarne serce naszego miasta, miejsce o którym nasze instytucje wydają się zapomnieć” – skarżą się obywatele, którzy są coraz bardziej zaniepokojeni tym, co dzieje się w ich otoczeniu.

Kwestia agresywnych nastolatków jest problemem w Jeleniej Górze już od kilku lat. W pobliżu dworca PKS gromadzą się głównie uczniowie szkół średnich, którzy po zakończonych lekcjach inicjują libacje alkoholowe, które często trwają do późna w nocy.

Dominik Koza, który mieszka niedaleko dworca PKS opisuje sytuację następująco: „Od świtu do nocy na tym podwórku dzieje się wiele niepokojących rzeczy. Handel narkotykami, pijące młodzieży, bójki, to tylko kilka z licznych problemów, jakie obserwuję codziennie. Gdyby nie pan Janek, który regularnie sprząta ten teren, byłoby tu pełno śmieci i potłuczonych butelek.”